Przygotowywanie mieszkania pod sprzedaż – home staging (część I)
Podstawowym założeniem home stagingu jest minimalne zaangażowanie finansowe. Przy wykorzystaniu niewielkich nakładów pieniężnych powinniśmy sprawić, aby nasze mieszkanie stało się atrakcyjnym miejscem do zamieszkania. Zastosowanie zasad home stagingu do naszego produktu sprawi, że proces sprzedażowy nabierze tempa.
Osoby, które zajmują się profesjonalnie obrotem nieruchomości w Stanach Zjednoczonych mają niesamowitą wiedzę pozwalającą w łatwy i tani sposób sprawić, że obiekt stanie się produktem pożądanym przez daną grupę docelową. My – Polacy – jeszcze w tej kwestii raczkujemy. I właśnie dlatego warto rozwiązanie te przetestować, aby wyróżnić się na rynku mieszkaniowym.
Wpuść światło!
Niskie i ciemne pomieszczenia są dobre na spotkania towarzyskie. Na godzinę, dwie. Na chwilę. Do codziennego funkcjonowania lepsze są mieszkania, które są dobrze oświetlone! Czujemy się w nich dobrze, bo dzięki temu nawet mały pokój nabiera optycznie większych rozmiarów, poza tym światło słoneczne pozytywnie wpływa na samopoczucie oraz zdrowie. Byłoby idealnie, gdyby chociaż jedna ze ścian naszego mieszkania miała olbrzymie okno z przepięknym widokiem na panoramę miasta.
Niestety niewiele mieszkań ma takie możliwości. Pierwszą czynnością jaką powinniśmy więc zrobić, jest maksymalne rozsunięcie zasłon. Jeśli jesteście zwolennikami firanek, to najlepsze będą takie bez zbędnych ozdobników. Pamiętajcie też, że szyby muszą być nieskazitelnie czyste. Oprócz zlikwidowania nieczystości, zadbajmy również o możliwie największy dopływ światła do pomieszczeń. Zwiększy to komfort mieszkania oraz zminimalizuje potrzebę używania światła sztucznego.
Lampy i żarówki
Jeśli jednak nie jesteśmy szczęściarzami i nie możemy uzyskać efektu naświetlenia pomieszczeń światłem naturalnym, to warto zainwestować w lampy i żarówki. Odpowiednio dobrane i umiejscowione spowodują, że nasze przestrzenie nabiorą innego wyglądu. Nie tylko wprowadzą klimat do pokoi, ale również spowodują, że osoby w nich przebywające będą czuły się komfortowo.
Stworzenie odpowiedniego systemu oświetlenia mieszkania wcale nie oznacza przy tym kucia ścian pod nowe okablowanie. Możemy stworzyć nowe punkty bez większych remontów – wystarczy odszukać w danych pomieszczeniach gniazda, do których będziemy mogli wpiąć lampę. Podłogowa świetnie będzie wyglądała obok naszego ulubionego fotela, a stołowa cudownie sprawdzi się na szafce nocnej, wprowadzając odpowiedni klimat.
Bardzo ważne jest, aby przy zakupie żarówek wybrać te, które dają światło ciepłe. Białe, chłodne spowoduje, że nawet najpiękniejsze pomieszczenia stracą urok. Warto zwrócić uwagę na abażury. Ich wymiana nie będzie kosztować wiele, a dzięki nim możemy zmienić charakter wnętrza. Ciekawe kształty kloszy zdecydowanie poprawią design całej nieruchomości. Wszystkie lampy pełnię swojego piękna pokażą oczywiście w przypadku popołudniowych wizyt klienta w mieszkaniu. Pamiętajmy, aby je wtedy odpalić!
Artykuł jest skróconym i przeredagowanym na potrzeby internetowe fragmentem książki „Jak sprzedać mieszkanie i nie zwariować”