“Lidlowe osiedla” w Polsce? Deweloperzy analizują nowy kierunek zabudowy miejskiej

|

Czy supermarkety z mieszkaniami nad sklepem to przyszłość polskich miast? Coraz więcej deweloperów zaczyna interesować się koncepcją łączenia funkcji handlowych z mieszkaniowymi, wzorując się na rozwiązaniach z Niemiec. Tam tego typu inwestycje są już wdrażane na szeroką skalę — mieszkania powstają nad sklepami wielkopowierzchniowymi, a dachy obiektów handlowych stają się ogrodami dla mieszkańców.

W Polsce temat dopiero zaczyna być analizowany, ale potencjał jest ogromny. W największych miastach brakuje przestrzeni pod nowe inwestycje, a rosnące ceny działek zmuszają deweloperów do szukania kreatywnych rozwiązań. Połączenie funkcji mieszkaniowych z handlowymi może okazać się odpowiedzią na potrzeby zarówno inwestorów, jak i mieszkańców.

Dla deweloperów kluczowe są dziś trzy kwestie: lokalizacja, optymalizacja kosztów i szybki zwrot z inwestycji. Tereny należące do dużych sieci handlowych zazwyczaj spełniają wszystkie te warunki – są dobrze skomunikowane, zlokalizowane w rozwiniętej infrastrukturze miejskiej, a dzięki istniejącej zabudowie handlowej pozwalają na efektywne wykorzystanie przestrzeni w pionie.

Już teraz pojawiają się pierwsze sygnały gotowości do takiego podejścia. Przykładem może być działka w Warszawie przy ul. Kasprowicza, gdzie Lidl uzyskał warunki zabudowy umożliwiające wzniesienie budynku mieszkalnego wielorodzinnego z garażem podziemnym. Choć inwestycja nie została jeszcze oficjalnie uruchomiona, sam fakt uzyskania takich warunków pokazuje kierunek, w którym może podążać rynek.

Choć tego typu inwestycje mogą być bardziej skomplikowane pod względem logistycznym i prawnym, rosnące zapotrzebowanie na mieszkania w miastach może sprawić, że ten model stanie się coraz bardziej atrakcyjny. W najbliższych latach można spodziewać się, że deweloperzy zaczną częściej podejmować współpracę z sieciami handlowymi, by wspólnie zagospodarować miejską przestrzeń w nowoczesny i wielofunkcyjny sposób

Podobne wpisy