Zakazy dla pojazdów elektrycznych na parkingach podziemnych – realne zagrożenie czy nieuzasadnione ograniczenie?

|

Zakazy wjazdu pojazdów z instalacją LPG do garaży podziemnych są powszechnie akceptowane ze względu na ryzyko związane z ich przechowywaniem w niewłaściwie wentylowanych przestrzeniach. Gaz LPG, będąc cięższy od powietrza, może gromadzić się w zagłębieniach i zwiększać ryzyko eksplozji. W ostatnim czasie jednak pojawiły się także zakazy dotyczące samochodów elektrycznych, co wywołuje kontrowersje i rodzi pytania o ich zasadność.

Pożary samochodów elektrycznych – rzeczywiste zagrożenie?

Baterie litowo-jonowe, w które wyposażone są pojazdy elektryczne, mogą stanowić zagrożenie pożarowe, zwłaszcza w przypadku awarii lub samozapłonu. W odróżnieniu od pojazdów spalinowych, których pożary można stosunkowo łatwo ugasić wodą lub pianą gaśniczą, płonące baterie elektryczne są znacznie trudniejsze do opanowania. Pożary takich akumulatorów wymagają ogromnych ilości wody i długotrwałego schładzania, a ich ponowne zapłony mogą występować nawet po kilku godzinach od ugaszenia.

Dodatkowym problemem jest infrastruktura garaży podziemnych, które nie są przygotowane na gaszenie tego typu pożarów. Systemy tryskaczowe czy standardowe instalacje gaśnicze często okazują się niewystarczające w przypadku zapłonu baterii litowo-jonowych. Właśnie z tych powodów niektóre obiekty, takie jak galeria Madison w Gdańsku czy park wodny Warszawianka w Warszawie, zdecydowały się na wprowadzenie zakazu wjazdu dla pojazdów elektrycznych do garaży podziemnych.

Nowy przypadek pożaru – dramat w garażu podziemnym w Niemczech

W lutym 2024 roku w niemieckim mieście Stuttgart doszło do poważnego pożaru w podziemnym parkingu budynku mieszkalnego. Zapłonowi uległ elektryczny SUV, który znajdował się na stanowisku ładowania. Mimo szybkiej reakcji straży pożarnej, ogień błyskawicznie rozprzestrzenił się na kilka sąsiednich pojazdów, a toksyczne opary zmusiły do ewakuacji kilkudziesięciu mieszkańców pobliskich apartamentów.

Akcja gaśnicza trwała wiele godzin, a strażacy musieli użyć specjalnych kontenerów do zanurzania płonących akumulatorów w wodzie, aby zapobiec ich ponownemu samozapłonowi. Zniszczenia w garażu były ogromne, a zarządca budynku rozważał wprowadzenie ograniczeń dotyczących parkowania pojazdów elektrycznych w podziemnych kondygnacjach.

Czy zakazy są uzasadnione?

Zarządcy prywatnych parkingów mają prawo do wprowadzania własnych regulaminów, co obejmuje również zakazy dotyczące określonych typów pojazdów. Decyzje te mogą być podejmowane na podstawie ekspertyz przeciwpożarowych oraz konsultacji z Państwową Strażą Pożarną.

Z drugiej strony, przeciwnicy takich zakazów argumentują, że nie ma jednoznacznych przepisów zakazujących parkowania samochodów elektrycznych w garażach podziemnych, a problematyka pożarów dotyczy również aut spalinowych. Pojawia się więc pytanie, czy ograniczenia te są faktycznie uzasadnione, czy też wynikają z ostrożności oraz obaw przed potencjalnymi stratami.

Wyzwania i przyszłość

Nie ulega wątpliwości, że wraz z rosnącą liczbą pojazdów elektrycznych na drogach, problem bezpieczeństwa w garażach podziemnych będzie coraz częściej poruszany. Potrzebne są nowoczesne rozwiązania, takie jak specjalistyczne systemy detekcji pożarów baterii litowo-jonowych, ulepszone systemy gaśnicze oraz szkolenia dla straży pożarnej.

Dopóki jednak nie zostaną wprowadzone konkretne przepisy dotyczące bezpieczeństwa parkowania pojazdów elektrycznych w zamkniętych przestrzeniach, decyzje o zakazach będą pozostawać w gestii właścicieli obiektów. Niezależnie od podejścia, kluczowe jest znalezienie kompromisu pomiędzy bezpieczeństwem a swobodnym użytkowaniem infrastruktury parkingowej przez właścicieli aut elektrycznych.

Podobne wpisy