Korupcja na przetargu – prokuratura wszczęła śledztwo

|

Policjanci z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zatrzymali 47-letniego mieszkańca Gdańska, podejrzanego o próbę ustawienia przetargu na sprzedaż nieruchomości w Gdyni. Mężczyzna przyjął 150 tysięcy złotych łapówki od innego oferenta, zobowiązując się do wycofania się z podbijania ceny podczas licytacji działki. W efekcie tego działania Urząd Miasta Gdyni mógłby ponieść straty sięgające 800 tysięcy złotych.

Zatrzymanie podejrzanego miało miejsce w jednej z gdyńskich restauracji, gdzie został schwytany na gorącym uczynku podczas przyjmowania łapówki. Policjanci nie ujawniają szczegółów, jak namierzyli mężczyznę, tłumacząc, że była to praca operacyjna.

Całe przestępstwo było powiązane z przetargiem na działkę kluczową dla inwestycji drugiego oferenta. Nieruchomość stanowiła jedyną drogę dojazdową do realizowanej inwestycji o wartości przekraczającej 15 milionów złotych. Podejrzany, za przyjęcie łapówki, obiecał wycofać się z licytacji, co mogło skutkować obniżeniem ceny sprzedaży działki.

Do zdarzenia doszło 14 czerwca, kiedy w Urzędzie Miasta Gdyni odbywały się trzy przetargi. Dotyczyły one nieruchomości przy alei Zwycięstwa (z ceną wywoławczą 185 tysięcy złotych), przy ulicy Kopernika (160 tysięcy złotych) oraz przy ulicy Handlowej (175 tysięcy złotych). Przetargi na działki przy alei Zwycięstwa i ulicy Kopernika zakończyły się sprzedażą, choć w obu przypadkach pojawił się tylko jeden oferent. Do licytacji działki przy ulicy Handlowej nie zgłosił się żaden podmiot.

Prezydent Gdyni, Aleksandra Kosiorek, została poinformowana o sprawie przez policję i 14 czerwca złożyła wniosek o ściganie sprawcy przestępstwa. Prokuratura wszczęła śledztwo, a wobec 47-latka zastosowano środki zapobiegawcze, w tym poręczenie majątkowe w wysokości 50 tysięcy złotych, dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju oraz zakaz kontaktu z innymi uczestnikami przetargu.

Mężczyźnie grozi kara do 8 lat więzienia.

Podobne wpisy